Kontrakty terminowe na WIG20 osłabiły się po dobrych danych z amerykańskiego rynku pracy, które mogły wzmocnić jastrzębie nastawienie Fedu. Nasze kontrakty nadal mogą jednak ruszyć w kierunku 1490-500, o ile będą bronić się na wsparciu 1416-22. W razie dalszego osłabienia ostatnią ich fortecą może zaś być 1380+.
Rynek w piątek zdołał wybronić wsparcie 1416-22, co wydaje się dosyć istotne dla Byków. Nadal można bowiem mówić o tworzeniu się pewnego rodzaju łącznika między pierwszą falą odbiciową od dołków w rejonie 1350 a ewentualnie kolejną.
Ta druga fala mogłaby zaprowadzić kurs w stronę 1490-500. Tam znajduje się równość korekt na interwale dziennym, regularny opór o istotnym znaczeniu oraz opór wynikający z górnego boku dużego klina zniżkującego na D1, który jest również widoczny na interwale tygodniowym.
Patrząc z perspektywy intradayu, można natomiast wskazać, iż Bykom sprzyja - jeśli chodzi o budowanie owego wyżej wspomnianego łącznika - klin zniżkujący, który może się przekształcić we flagę pro wzrostową.
Co natomiast nie sprzyja popytowi? Układ przypominający odwrócony spodek na interwale godzinowym. A także mocniejsze cofnięcie w USA po danych z amerykańskiego rynku pracy.
Ażeby rynek wybił dołki w rejonie 1350 i ruszył w stronę 1250-1300 (na 1250 mamy kluczowe wsparcie na wyższych interwałach, utworzone na minimach z początku pandemii i z lutego 2009 z czasu kryzysu subprime), najpierw musi sobie poradzić trwale z okolicą 1380+. Tam znajduje się punkt zwrotny D dużej formacji pro wzrostowej XABCD typu Bat pattern na W1.
As informações e publicações não devem ser e não constituem conselhos ou recomendações financeiras, de investimento, de negociação ou de qualquer outro tipo, fornecidas ou endossadas pela TradingView. Leia mais em Termos de uso.